mimo, ze tak długo już nie jesteśmy razem, to wciąż mam wrażenie, że obecna sytuacja to tylko jakąs kolejna kłónia, przez która sie do siebie nie odzywamy, udajemy, że sie nie znamy, a jutro czy za kilka dni wszystko wróci do normy, będziemy siedzieć wtuleni w swoje ramiona, opowiadać co wydarzyło sie przez ten czas, śmiać się do bólu brzucha. / confessione
|