nie żałuje żadnego dnia spędzonego w Jej towarzystwie. wszystko co robilyśmy było przecież szczere, a gdy byłśmy młodsze na pierwszym miejscu stawiałyśmy inne wartosci niż miłość czy rodzina. liczyła sie tylko przyjaźń. doskonale pąmietam to jak zastanawiałyśmy jak bedzie nasz ślub, w jakiej sukience pójdziemy, no i przede wszystkim z kim. uważałam, że to przyjaźń na całe życie. dzisiaj wiem, że najwyższy czas pozostać jedynie przy dobrej znajomosci, bo na bycie przyjacielem trzeba zasłużyć, a nie udawać nim być. / confessione
|