nie widziałaś mnie jak nie mogłam zebrać się z łóżka , bo dusiłam się słonymi łzami, jak poduszka była mokra od wylanych łez... właśnie nie wiesz nic. nie widziałeś jak siedziałam w domu w soboty, bo będziesz zazdrosny albo znowu będzie okazja żeby z Tobą popisać. ale tak, Ty wiesz, tylko szkoda ze nie wszystko // zdefiniujmymilosc
|