Pewnie patrzy na niego i tymi obłędnymi, prześlicznymi, hipnotyzującymi oczami wyznaje mu miłość. Trzyma dłonie na jego klatce piersiowej i szepcze jak bezpieczna się przy nim czuje. Jak jest szczęśliwa. Jak bardzo chce by to trwało i nigdy się nie kończyło. Mi też kiedyś tak mówiła.
|