budzę się, wstaję i znów zaczynam kolejny dzień. wychodzę do szkoły ze sztucznym uśmiechem, staram się w niej normalnie funkcjonować choć zdarza się, że podczas lekcji do oczu na płyną łzy na myśl o Tobie. przychodzę, zmywam makijaż, ubieram stare dresy, zamykam się w pokoju i walczę ze samotnością.
|