Nie odwrócę niczego, choć tak bardzo bym chciała, mogę jeszcze bardziej się pogrążyć i właśnie to robię, a na pytanie co u mnie i tak odpowiem, że dobrze, bo to jest łatwiejsze niż opowiadanie każdemu z osobna jak mi jest źle. Zresztą nie należę do osób wylewnych, a także nie lubię żalić. Widocznie wszystko co się dzieje ma jakiś sens... Może widocznie pewne sytuacje, które mają miejsce pozwolą mi ukształtować mój charakter, może w ten sposób z wiekiem stanę się bardziej dojrzałym człowiekiem... Czas pokaże || cz. 2
|