Gdzieś w tym calym syfie dnia codziennego zgubliśmy siebie i naszą miłość. Czasem po prostu wolałabym zapomnieć by nie czuć już tego bólu. Ale nie da się zapomnieć Twojego zapachu, zapachu życia. Nie da się zapomnieć wspólnych poranków i pitej kawy z ulubionego kubka. Nie da się zapomnieć smaku Twoich ust, bo to smak szczęścia. Nie da się zapomnieć Twojego kojącego dotyku i słów tak ważnych, wciąż brzmiących w mojej głowie. Nie da się zapomnieć tych kłótni po których zaraz się wzajemnie przepraszaliśmy, nie da się zapomnieć Twojego uśmiechu, który powalał każde inne. Nie umiem zapomnieć bo to tak jakbym zapomniała siebie. Wróć, bo marznę bez Ciebie, a moje serce bez Twojego nie umie bić, każdy mój oddech zależy od Ciebie, duszę się, wracaj.
|