Została zraniona przez kogoś na kim jej cholernie zależalo.Przestała wierzyć w miłość i czekać na cokolwiek.Imprezowała,piła,paliła, żyła szybko,poznawała ludzi,popełniała błędy,ale i tak jej było już wszystko jedno.Miała wielu przyjaciół,lecz czegoś jej brakowało.Nie wiedziała czego,więc nie mogła tego szukać.Aż pewnego dnia poznała zwykłego chłopaka,którego tak zwyczajnie lubiła słuchać.Rozumieli się bez słów. Dziś jest już starszą kobietą, ma dwójkę wspaniałych dzieci i Jego,tego, którego spotkała wtedy gdy niczego od życia nie oczekiwała,tego który wypełnił jej pustkę miłością do Niej. Dlatego baw się, nie płacz, korzystaj z życia, olewaj tych, którzy olewają Ciebie, nie myśl o wczorajszym dniu, a los przyniesie Ci szczęście w najmniej spodziewanym momencie.
|