Mimo że oficjalnie jesteś nie czuję Cię obok , nie czuję abym miała jakiekolwiek wsparcie w Twojej osobie , nie chcę już nawet myśleć o tym co robisz kiedy zupełnie Cię nie obchodzę , ciągłe łzy i bezsenne noce małymi krokami już mnie wykańczają , nie chcę nawet słuchać słów pocieszenia ani żadnej innej formy 'pomocy' mam już dosyć tego całego syfu który zrobiliśmy razem w naszym życiu /s
|