Przychodzi taki czas, w którym nic nie jest tym czym się wydaje. Jest tak, że nie potrafisz uwierzyć w prawdziwość, albo zwyczajnie się jej boisz, bo przygniatają cię wspomnienia. Czasem boli każda fałszywa opinia, każde słowo wypowiedziane w nerwach, bo jeśli było ważne boleć musi. Jest taki czas, w którym wątpisz w sens każdej sekundy. Tej sekundy, która niegdyś przyprawiała o dreszcze, która rozpromieniała twarz na resztę dnia. Bywa tak, że to tobie zależy, choć wcale nie powinno, ty wskoczysz w ogień, ale jemu to obojętne. Czasami trudno się z tym pogodzić, wszystko ma swój koniec i chociaż nikt z nas nie chce stracić tego co kocha, ale to jest właśnie ten czas, w którym trzeba usunąć się w cień i pozwolić temu odejść.
|