Ludzie potrafią zmienić się o 360 stopni w ciągu niecałych paru dni . W tym jeden człowiek niby zwykły dla Mnie wyjątkowy na swój nie do podrobienia sposób . Jeden krok , jeden zły ruch trace go na amen amenowy . Nie wiem dlaczego tak jest , dlaczego tak się dzieje . Próbowałam , robiłam wszystko aby wrócił niby wrócił ale po 2 miesiącach znów odszedł . Ironia losu ? Nie , to chyba Ja nie potrafię trzymać Go przy sobie na długo i choć wydaje Mi się , że tu nie do końca to jest z Mojej winy . On poprostu ma ciężki charakter , albo lubi się Mną bawić .. nie ważne , ale tu chodzi o to , że był dla Mnie brat a teraz pewnie jest w stanie zrobić wszystko abym czuła to co On . Nienawiść , żal , odtrącenie ? Nie pozwole zniszczyć sobie życia , nie przez taką osobę jak On , nigdy ! / futurixprovidus
|