Nie rozumiem ludzi, którzy kłamią w perfidny sposób. Udają przyjaciela, by potem wbić nóż w plecy, by odebrać to co kochamy najbardziej, zniszczyć psychikę. A kiedy ujrzą, że jednak coś pozostało powracają, by wyrwać nam to z drżących rąk. Pytanie tylko 'w jakim celu to wszystko? ' / rebelangel
|