Gdzie podziały się te wszystkie Twoje słowa, obietnice i marzenia? Gdzie ta wspólna przyszłość, skoro to przeszłość tak cholernie depcze nam po piętach. Gdzie Twoje serce bijące tylko dla mnie. Nie ma Cię kiedy otwieram powieki i Cię szukam, nie ma Cie, kiedy najbardziej tego potrzebuję. Moje oczy widziały za dużo, a płakały zbyt często. Moje spojrzenie powie Ci więcej o tęsknocie, niż jesteś w stanie sobie wyobrazić. Mogę opowiedzieć Ci o samotnych wieczorach, o niebie, które przypomina mi ocean łez. Chciałam wtedy tylko zamknąć oczy i wiedzieć, że się nie zgubię, bo obok jesteś Ty. W głowie wciąż słyszę urwany rytm Twoich kroków, każde z Twoich słów tkwi głęboko w sercu. Te wszystkie złudzenia, które we mnie wzbudziłeś pozostawiały ogromną dziurę. Bo wiesz co najbardziej boli przy złamanym sercu? To, że nie pamiętasz jak się czułeś wcześniej. I chociaż Ciebie nie ma teraz tutaj, to wierzę, że będziesz.........
|