Ale to najcudowniejsze uczucie na świecie, kiedy leżysz przy mnie i mnie pilnujesz, i patrzysz się na mnie cały czas, chociaż tak strasznie mnie to denerwuje, i przytulasz, i znosisz to jak cię spycham z łóżka, i to jak się na tobie kładę, mimo, że jest ci niewygodnie, i dzielisz się ze mną ubraniami, i śmiejesz się ze mnie jak zrobię coś głupiego, i spędzasz ze mną całe dnie tak po prostu nie wychodząc nigdzie, i milczysz, bo wiesz, że nie chcę rozmawiać, i przychodzisz na noc tylko po to, żebym nie bała się zasnąć, i pragniesz mnie wczesnym rankiem, ale nie budzisz, żebym mogła się wyspać, a kiedy już się budzę mając niewiadomo co na głowie i rozmazany makijaż, mówisz, że i tak ci się podobam. I wiesz co jest w tym wszystkim najlepsze? To , że stałeś się moim azylem. Osobą, przy której ładuję sobie baterie.
|