Tylko przy nim, mogła pozbyc się tej pustki, tego strachu, przy nim wiedziała co zrobić, co powiedzieć, również w chwilach gdy nie byli blisko, wiedziała że gdzieś tam jest i myśli o niej, również ona myślała, ale ludzie przychodzili i jak wiatr, uderzali ją znienacka, ranili, przywracali złe wspomnienia, wiedziała że da radę, ale nie miała już tej pewności, siedząc sama w pokoju, nie wiedziała jak właściwie zareagować, poddawała się.
|