Jutro ma urodziny. Pierwsze jego urodziny jakie mieliśmy spędzić razem. Bo taki był plan. Chciałam mu zrobić niespodziankę, totalnie go zaskoczyć przyjeżdżając na dłużej niż to zawsze było możliwe. Chciałam mu upiec tort - tak ta sama ja, właśnie ta, która nienawidzi kuchni chciałam zrobić coś specjalnie dla niego. Chciałam wypić razem z jego znajomymi jego zdrowie. Chciałam pocieszać go powtarzając mu, że kocham go nawet pomimo tego, że jest o kolejny rok starszy. Chciałam żeby był szczęśliwy. Właśnie, chciałam - to wszystko było tylko moim zamierzeniem, które się nie spełni, bo życie nam się posypało. A jedynie co teraz robię, to zastanawiam się czego mogłabym mu życzyć w tym urodzinowym smsie. / napisana
|