''W dalszym ciągu jesteś obszarem mojej intymności. Ty jeden potrafiłeś mnie tak wspaniale wysłuchać, tęsknić, kochać. Byłeś ze mną całkowicie szczery i troszczyłeś się o mnie jak nikt inny. Byłeś moją oazą spokoju, wiadrem schłodzonej wody na pustyni. Na Ciebie zawsze mogłam liczyć. Ty jeden potrafiłeś wywołać na mojej twarzy uśmiech nawet za cenę zbłaźnienia się przed kolegami. Tak uroczo stresowałeś się w mojej obecności, nie mogłeś wydusić z siebie słowa. Mówiłeś, że w momencie połączenia naszych spojrzeń moje oczy zaczynają się świecić i właśnie wtedy tracisz kontrolę nad sobą, cudownie było wiedzieć że tak ważna jestem dla Ciebie. Nasze rozstanie nie zmieniło tego, że nadal z uśmiechem na twarzy myślę o Tobie.''~leeaa
|