Kolejna minuta, godzina, chwila. Kolejny dzień z nim. Każdy kolejny jest zagadką, najlepszą najcudowniejszą zagadką, którą chcę odkrywać do śmierci. Chce być przy nim. Wygłupiać się, śmiać, płakać, pomagać mu. Chce mieć Go zawsze przy sobie. Tak bardzo chciałabym, żeby nam się jak najlepiej układało. W sumie nie muszę na to narzekać, bo pomimo tego, że mamy pod górkę my dajemy radę i jesteśmy bardzo szczęśliwi. Kochamy się najbardziej na świecie i jesteśmy w stanie zrobić dla siebie WSZYSTKO. Tak bardzo chciałabym kiedyś obok niego zasypiać a rano się budzić . Wiem, że On chciałby tego samego i do tego dążymy. Czy damy radę ? Nie wiem wierzę, że tak jednak wiem, że życie jest podłe. Ale mogę obiecać tu i teraz i przy wszystkich NIE PODDAM SIĘ ŁATWO, BĘDĘ WALCZYĆ DO KOŃCA I NIGDY, NIGDY SOBIE NIE ODPUSZCZĘ / podobnodziwka
|