myślę ,że z dnia na dzień staje się większą wariatką , bo niby jak wytłumaczyć 7km spacer do domu , o 2 w nocy samemu , po 9 h w pracy na nogach , hahah słuchaj tego ziomek i gdy już przyszłam i zamknęłam różowe oczy ,śniło mi się że nadal idę, uff obudziłam się i kurwa musiałam biec 1km do pracy na 6h na nogach , takie tam weekendowe zmagania .,duppaxd
|