Jestem zbyt ufna , za szybko i za bardzo przywiązuje się do ludzi , którzy z łatwością to wykorzystują. Ale on , on zrobił to z doskonałą precyzją, z premedytacją , z uśmiechem na twarzy . Przygniotl mnie do ziemii , nie mogę się podnieść. Nic już nie jest takie jak przed poznaniem jego . Nie potrafię zaufać żadnemu chłopakowi. Szybko kończę znajomości z nowo poznamymi kolegami , bo doszukuje się w nich jego cech. Jego niebieskich oczu, dibelskiego uśmiechu, spontaniczności, pozornej delikatności . Ale doszukuje się również tych złych cech, kłamstw, chęci ramienia. Panicznie boję się kolejnej porażki w uczuciach i próbując się przed nią bronić odsuwam od siebie wszystkich facetów .
|