13 dzień . każdy dzień tutaj się tak strasznie dłuuuży. chcę już wracać do domu, mam nadzieję, że już w środę będę mogła :) nie jest tak żle. ciągle czekam na wynikiiiiii i jestem pełna wiary i optymizmu, co na początku pobytu tutaj było nie do zrobienia. stwierdziłam, że w sumie niczym nie można się załamywać, niczego jeszcze nie wiem na 100%, a nikt nie jest nieomylny, więc tak czy siak wyniki będę powtarzała w innym miejscu, żeby mieć pewność... już czekam na wiadomość z informacją, że jestem zdrowa i mogę wracać do normalnego życia. takie siedzenie w szpitalu, stresowanie się i słuchanie tego wszystkiego dało mi naprawdę cholerrrrrrnie dużo do myślenia. zdaałam sobie sprawę z tego jak bardzo nie doceniałam tego, co mam. zdrowia, życia, rodziny, przyjaciół. w takch chwilach naprawdę można zobaczyć kto jest z Tobą zawsze i pomimo wszystko. razem zawsze łatwiej, a więc damy radę :)) trzymać kciukiiiiiiiiiiii !! :) :* / 21.01.2013r.
|