Pojedźmy na koncert. Tak, trochę kilometrów stąd. Bo tak jest prościej. Nie będę bała się zerkając co chwilę na wejście czy za chwilę nie przyjdziesz. Będę się po prostu dobrze bawić. Stanę pod sceną, wmieszam się w ludzi, których nie znam i będę przez moment najszczęśliwsza. Bo koncertów w swoim mieście się boję, nawet nie wiesz jak bardzo.
|