''Czuję jak zaczynam przeciekać przez Twoje palce. Wymykasz mi się ukradkiem, oddalamy się od siebie, jakaś niewidzialna siła zaczyna łapać za ster naszego związku, podczas gdy jej odmęty porywają mi Ciebie, nie zostawiając nic prócz pustki w sercu. Nie krzycz, proszę Cię nie złość się na mnie. Nie krzycz, zamiast tego przytul mnie i pozwól mi poczuć się jak dawniej, przyjemnie unosić się 3 metry nad ziemią gdy składałeś na moich ustach ciepły pocałunek. Nie chcę byś poprawiał moje błędy, przypominał o niepowodzeniach lub mnie pocieszał. Chcę tylko byś mnie wysłuchał i nie wykorzystywał moich zwierzeń przeciwko mnie,nie mów mi też, że będzie dobrze.Powiedz, że jest źle, lecz razem przejdziemy przez te bagno.Nie potrzebuję wiele do szczęścia,wystarczy mi że nie zostawisz mnie w chwili gdy najbardziej Cię potrzebuję,a ja będę mogła rozpędzić się i zatrzymać w Twoich ramionach.Oddałabym wszystko by móc się w nich znaleźć.Tymczasem patrzę bezczynnie jak Cię tracę.''~leeaa
|