Siedzisz w pustym pokoju, trzymasz w ręce pusty kubek, patrzysz na puste ściany, a w pustej głowie tysiące myśli rozrywają cię od środka. Czujesz, że powoli ta pustka wyżera wszystko. Nie pozostawia niczego, przechodzi przez twoje życie jak tornado, a ty jedyne co możesz zrobić,to czekać. Bo przecież nie masz siły, jesteś tak słaby, że przewróciłby cię byle wietrzyk. A teraz twoim rywalem jest huragan pustki,który jest bezlitosny. Siedzisz ciągle w tym samym pokoju,trzymasz w ręce ten sam kubek, patrzysz na te same ściany i w tej samej,co zawsze, głowie nie czujesz już niczego. Nie ma myśli, nie ma huraganu,nie ma ciebie. I tylko możesz się domyślać, że w tej chwili musiało ci być bardzo smutno i bardzo źle, bo przecież obiecałeś ludziom, że niczego sobie nie zrobisz. Ale przecież ciebie tutaj już nie ma.
|