Przyodziej swe skrzydła anioła. To nic że pióra już dawno spłowiały, straciły swój kształt i barwe, powypadały. To nic że dlonie drżą i nie potrafisz nic z tym zrobić, rozumiesz? To wszystko jest niczym dopóki stoje tu obok, wczuj się w to ciepło, jestem. Zawsze bede. Czasem nie całkiem, czasem nie ciałem lecz duszą która zawsze pozostanie w twoich myślach. Ale wiedz że będe. Nie przejde obok ciebie obojętnie, wtedy kiedy niemy krzyk będzie najgłośniej wydobywał się w twojej chudej, mizernej duszy. Oczy które straciły już swój blask wraz z upływem czasu powiedzą mi wszystko. Csh.. nie martw się. Daje ci teraz swą duszę w posiadanie, wszystko się ułoży. //hohoxd
|