czasami odnoszę wrażenie, że jestem dla Ciebie nikim - że jesteś przy mnie tylko dlatego, by mieć jakikolwiek punkt zaczepienia. możesz zaprzeczać, nawet milion razy, ale ja to widzę. widzę Twój codziennie patrzący na mnie, zmęczony, i przyzwyczajony wzrok. widzę Twój wymuszony uśmiech, a czasem nawet wymuszone 'kocham Cię'. i nie nazywaj tego rutyną - bo rutyna nie zabija w tak bolesny sposób, jak Twoja obojętność. || kissmyshoes
|