część III: przygryzałby mi wargę, gdybyśmy się całowali, łapał by mnie za udo, delikatnie je do góry podnosząc w chwilach unoszenia. całowałby mnie w najbardziej nieoczekiwanym momencie, co by wywoływało u mnie uśmiech i objęcie go rękoma w okół szyi.
|