Praktycznie zawsze gdy jest mi ciężko poddaję się, bo tak łatwiej. Postanowiłam, że muszę zacząć walczyć. Gdy jest mi cholernie ciężko i mam ochotę wiszczeć z bólu, zaciskam zęby i nie poddaję się. Możliwe, że doświadczę porażki, ale przynajmniej wiem, że się starałam. Wiem, że próbowałam.
|