nie pytaj mnie, chłopaku na kim się zawiodłem, jak wiele zrobić mogłem, że to życie jest podłe, upadłem, wstałem, podniosłem się, mam siłę, nie pytaj mnie ile gówna przez to życie zrobiłem, gdzie byłem, co robiłem, w tym gównie się babrałem, ze śmiercią całowałem, że przypał za przypałem.
|