Wiem, że mnie nie znasz. Nie chce być zawsze taka sama. Chcę się zmieniać wraz z ukochaną osobą. Przy jej boku starzeć się, patrząc na wpólne spędzone dni, po kolei na swe oczy , na twarz, która w miłości staje się doskonałością nad gwaizdami. Jak często spęłniają się wasze marzenia? Jak potężne one mogą być? Osobiście nie wiem, bo moje własne nigdy nie znajdują położenia i celu. Smutne i trudne.
|