Przytłacza mnie Twoja nieobecność.Mimo tego,że żadko kiedy siedziałam z Tobą sama.To zawsze kiedy przebywaliśmy w tym samym towarzystwie czułam się bezpieczna.Widziałam Twój wzrok kiedy o czymś mówiłam,coś opowiadałam.Patrzyłeś na mnie ze zniewalającym spokojem i uświadamiałeś mi tym wzrokiem że odbierasz moje słowa tak jakbym mówiła tylko do Ciebie.Pokochałam Cię za to jaki jesteś i za to z jakim stosunkiem odnosiłeś się do mnie.Każdy Twój ruch potrafie opisać z najdrobniejszymi szczegółami.Może wydać Ci się to bardzo dziwne,ale za każdym razem kidy dotykałeś mnie chociażby najmniejszym palcem czułam jak moje serce wiruje.
|