Faceci są beznadziejni, tak myślę, w pewnym sensie. Życia bez nich sobie nie wyobrażam, ale to przez nich się płacze, przez nich są te nieprzespane noce. Wszystko przez nich a jednocześnie wszystko dla nich. To nam, kobietom, zależy bardziej. To my przywiązujemy się i przeżywamy bardziej. Chyba jesteśmy na straconej pozycji. Tak bardzo przydałoby się mieć większy dystans, więcej pewności siebie i bardziej wyjebane.
|