Moim nieskromnym zdaniem łzy nie oznaczają tego, że ktoś jes słaby. To chyba znak, że gdzieś tam w środku, w sercu, dusi w sobie ogromny ból, smutek i po prostu jest w nim tych negatywnych uczuć tak wiele, że po prostu musi je uwolnić - jak nie przez słowa, to dzięki łzom.
|