A gdy już stoisz na scenie, a oczy setki widzów zwrócone są tylko na ciebie, serce zaczyna ci walić jak oszalałe, nogi miękną jakby były z waty a w gardle rośnie wielka dławiąca gula do czasu aż z głośników nie popłyną pierwsze takty muzyki... (net)/mraah
|