|
Koło 4 rano siedziałam na krzesełku zmęczona z koleżanką przytulając się do niej . Położyłam głowę na ramieniu i rozmawiałyśmy o ideale chłopaka . Od razu w głowi On to nie był ideał dla mnie ale ja nie chcę ideału. W końcu skończyłyśmy naszą rozmowę gdy z głośników zaczęły lecieć słowa „Za każdą chwilę z tobą oddałbym to co najdroższe maleńka od zawsze jesteś pragnieniem mym, ja będę cię nosił na rękach …”Słysząc to wtuliłam się bardziej w ramię koleżanki , łzy spływały mi strumieniami po policzkach , ale ukrywałam twarz .. z każdym kolejnym dźwiękiem tej piosenki ból przeszywał mi serce .. Coraz bardziej tęskniłam z a nim . Bo to on wysłał mi tą piosenkę, i dlatego ją uwielbiam .. Ale niesie też ze sobą łzy /lokoko
|
Dodaj komentarz
