Z ostatnim łykiem herbaty uświadomiłam sobie jeszcze bardziej, że wszystko się kiedyś kończy. Niby wiedziałam to od zawsze, ale teraz jakoś bardziej. Ciężko mi się zwlec z łóżka gdy mi się przyśnisz. Zrobie sobie nową herbatę, może poczuję się lepiej. Może zacznę coś nowego, może przestanę się oszukiwać. Nie wiem na co liczę, raczej słaby ze mnie matematyk. W sumie żaden ze mnie matematyk. Nawet nie umiem dodać siebie do Ciebie./scooby ♥
|