W każdym miejscu, gdzieś, ktoś stracił najbliższych. Mamę, tatę, brata, siostrę, chłopaka, męża, dziecko .. Każdy przeżywa, to na swój sposób. Jedni popadają w depresje, inni w nałogi, jeszcze inni odbierają sobie życie. Mimo tych tragedii czas idzie dalej, chwile uciekają w niepamięć. Strata boli, tak to prawda. Bo każdy z nich dawał to, co miał najlepszego . Troszczył się, dawał wsparcie , kiedy było źle starał się wywołać uśmiech na naszej twarzy. zawsze sprawy innych stawiał na pierwszym miejscu, bo były ważniejsze . Dopiero po ich odejściu uświadamiamy sobie, jak wiele wnosili do naszego życia, jak bardzo byli potrzebni i żałujemy tego, jak bardzo czasem ich krzywdziliśmy, choćby swoimi słowami . W takiej chwili coś rozpierdala Cię od środka, bo wiesz, że znaczyli więcej niż wszystko, i że już nigdy nie powiesz im tego, czego nie zdążyłeś, nie naprawisz błędów, nie dasz więcej szczęścia..
|