W dzień wulgarny, dowcipny, zadziorny, a w nocy taki spokojny obok mnie zasypia. Wtedy czuję jakbym miała przy sobie takiego małego, słodkiego dzieciaszka, a nie dorosłego, odpowiedzialnego faceta. Uwielbiam ten widoko, który jest ostatnim, gdy zasypiam i pierwszym, gdy się budzę. Uwielbiam jak budzi się w nocy tylko po to żeby przytulić mnie do siebie. Nigdy nie zastąpię mojego kochanego Matiego, mimo że próbowałam tego..Żałuję bardzo chwil, w których nie mogłam tulić się do Niego, chociaż wtedy nie odczuwałam tak tego / liiminki
|