Mimo wszytko życie toczy się, obojętne dlaczegoZłe chwile tylko zapadają mi w pamięciA te dobre jak sen, umykają gdy wchodzi cieńNie pytaj mnie kim są ludzie w garniturachPoco żyć, skoro i tak kiedyś zamknie się trumna?Płoną znicze, ludzie płoną dusze w urnachZamykam oczy i wiem, że świat się nie skończy tutajŻyjemy w grupach, mimo wszystko idziemy po trupachA że żywot własną walkę toczy, by w końcu upaśćPoco nam to? Reguły, zasady, prawa?
|