Rodzice stwierdzili, że mam jeść chleb i nie marudzić, mogę sobie wyobrazić, że to pączek. Tak, kurwa, jakby oni wiedzieli, ile muszę sobie wyobrażać. jakby wiedzieli, że żeby wykonać kolejny oddech muszę wyobrażać sobie, że do mnie wróci, że kiedyś będę z nim szczęśliwa itd.. To może by się zastanowili. Ale co ich obchodzę. Co ja kogokolwiek obchodzę. Nawet pączki muszę sobie wyobrażać, no kurwa, no..
|