"kogo pragnęła taka dziewczna? pragnęła miłośći, zrozumienia by nikt inny nie wyśmiał jej problemów tylko pomógł, pozatym ona by nie dała by ktoś się śmiał, taki ktoś dostał by szmate w ryja i siedział by cicho. chciała by ktoś przytulił ją jak było jej zimno lub smutno, by ktoś zaopiekowal się jej ustami, chciała z kimś dotknąć nieba, by pokazał jej co to znaczy szczęście, radość, nie znając przy tym słowa smutek. chciała w kimś odnaleźć całą siebie, patrzeć w niego jak w odbicie. nie chciała dużo prawda? ja jej to wszystko chyba dostarczyłem, nie oczekując przy tym nic ale i tak Ona oddała mi sb."-dla.niej
|