Uwielbiam dni kiedy mogę tak po prostu się śmiać. Kiedy wsiadamy z dziewczynami w pierwszy lepszy autobus i lecimy 'odkrywać nieznane tereny', kiedy wychodzimy z kolejnego już sklepu z następnym pudełkiem lodów, kiedy biegamy w kilku stopniowym mrozie w czapce i okularach przeciwsłonecznych, kiedy robimy najgłupsze zdjęcia świata i kiedy kłócimy się z wkurwiającymi babciami w tramwaju. To takie proste, takie przyziemne.. a daje tyle uśmiechu i energii. | ouea
|