No i kurwa codziennie patrzę na zegarek 18:18- ma drugą, podobno ta godzina takie ma znaczenie.. Zabobonyy ? No nie wiem ... Tylko ,że od wczoraj ma opis Żona i jakieś buziaki serduszka no i co ja mam o tym kurwa myśleć , do mnie się nie odzywa . Wgl już nie mam siły na to bo cały dzień siedzę i płaczę Więc dochodzę do wniosku ,że najlepsze wyjście to iść na dwór czy gdzieś na melanż do przyjaciół do znajomych , wypić , próbowac zapomnieć jak co wieczór ostatnio .. To mnie niszczy , ten ból , wspomnienia , tęsknota mnie niszczy .. On mnie niszczy....I wrócę jak co wieczór nocą do domu albo nieźle najebana lub też chociaż trochę wcięta..
|