Ale Ty oświadczasz, że wracasz i chciałam tego najbardziej na świecie, myślałam, że jesteś kimś więcej niż kochankiem, ale nie mogę sprawić by moje serce Cię pokochało, one chyba tego nie potrafi, i moje dłonie nie drżą, moje ciało jest spokojne, ale dusza wiruje, nie mogę zmusić moich oczu by iskrzyły radością i nie mogę odpędzić od siebie czarnych myśli, potrzebujemy czegoś spokojnego, czegoś co uspokoi moje nerwy i musimy zamknąć to w mojej duszy, mamy 3 tygodnie tylko dla siebie, możemy być kim chcemy i robić co chcemy, muszę coś poczuć, muszę, muszę poczuć coś do Ciebie, coś, cokolwiek, mamy mało czasu, już nigdy więcej Cię nie zobaczę.
|