2.''Płakałam i śmiałam się na przemian, zalewałam łzami gdy odszedłeś, były to oznaki obłędu, w który popadłam. Takie zachowanie raczej nie przystoi w towarzystwie, jak sądzisz? Próbuję Cię uchwycić, złapać, czuję Twój dotyk, Twoje niebiańskie oblicze, które po Twoim odejściu wydaje się jeszcze bardziej wyjątkowe. Z boku muszę wyglądać niezwykle zabawnie, obcuję z powietrzem, widmem istniejącym tylko w mojej wyobraźni, ale dla mnie istniejesz naprawdę. To tak jak ze snami, wiesz? Dzięki nim wiesz czego się boisz, jeśli wiesz jak je zinterpretować, ponieważ wszystkie obrazy ze snu są złudzeniem, ale emocje jakie w związku z nimi odczuwamy są prawdziwe, kochanie.. Może Twój duch jest tylko iluzją i go nie ma, ale mój strach i emocje, które we mnie wywołujesz są. Więc bez względu na wszystko powiem cichutko, że twarz powinno się mierzyć i poznawać sercem, a patrzeć duszą.''~leeaa
|