''Nadzieja szlocha po cichutku,w kąciku.Obejmuje ja wiara.Łzy mieszają się.W ich kałuży odbija się twarz,jak w rozbitym lusterku.Obok przysiadła miłość,za rękę trzymając szczęście.Blaskiem swym rozpalają ledwo tląca się siłę.Serce mocniej zaczyna bić
|