nadchodzi taki moment, kiedy wstajesz w poniedziałek, nie obchodzi Cię, że właśnie powinnaś być w szkole, że czas się ogarnąć i iść do przodu, wstajesz i jedyne co masz w głowie to resztki wspomnień o nim, a w sercu dziwne ukłucie. sama nie wiem jak to nazwać..
|