Przychodzi sms z bramki internetowej bez podpisu po tresci wiem ze od ciebie lecz nie odpisze... przepraszam ... siedze w pracy od 22 bd tutaj sam nie bd mial z kim porosmawiac do kogo otworzyc mordy... ide na zaplecze zagladam do swojej szafki wyciagam prezent urodzinowy ktory dostalem wlasnie od niej ksiazka czytam dedykacje siadam na krzesle jak male dziecko chowam twarz w rekach . Wstaje przylepiam sztuczny usmiech i wracam obslugiwac dalej....
|