Leżeliśmy razem na łóżku, piliśmy piwo i jedliśmy chrupki, oglądając jakiś durny film, nagle zapytał ' a Monika jak z Łukaszem?'' - '' nijak, ten skurwiel na nią nie zasługuje''- parsknęłam biorąc kolejnego łyka. ''Ja wiem, że nie potrafię postępować z kobietami, nie jestem dobrym chłopakiem, potrafię spierdolić najprostszą rzecz w związku, ale cały czas się staram, kocham Cię najbardziej na świecie, jesteś kobietą mojego życia , nigdy nikomu Cię nie oddam, niech tylko któryś się zbliży do Ciebie, a przysięgam, że zabije''- powiedział i przytulił mnie tak mocno, że myślałam, że połami mi żebra./kokaiina
|