wiesz ? ona sobie z tym poradziła. opisała
wszystkie beztroskie wspomnienia związane z
Tobą w jednym zeszycie. zamieściła w nim
targające nią uczucia, smutki.ten zeszyt
włożyła do szkatułki, zasunęła na klucz, a
całość wyrzuciła do najbliższej rzeki. miała
nadzieję, że wraz z nią odpłynął wspomnienia.
patrzyła na nią, a wraz z każdym centymetrem,
oddalającym pudełeczko, coraz bardziej czuła,
że odpływa jej cząstka przeszłego życia.
wróciła do domu. i po raz pierwszy poczuła się
wolna. zaczęła żyć teraźniejszością i nie
odwracała się za siebie.
|